A cóż takiego super hiper extra tajnego szary użytkowniku jeden z drągiem masz na swym leciwym kompie, że tak zbroisz się po zęby????? Któż to odważy się i po cóż Ciebie akurat, biedny misiu, znienacka a zdradziecko atakować???? Czyżby moda i tyn trynd wicie, rozumicie (jak mawiali towarzysze w epoce słusznie minionej)? Mnie tam zwykły baidu antywirus w pełni satisfakszyn i śpię spokojnie, bez kompleksów i syfu na pokładzie.
. ale daj sobie spokój z udzielaniem infantylnych rad.
.


.
). Kerriver sobie z tym nie poradzi (wystarczy nawet zwiększyć partycję systemową o pare mega i poprzednio zrobione kopie na nic Ci się nie zdadzą). Bo dysk może się zepsuć. Zdarza się. Zabezpieczenie się przed tym to nie fobia, a raczej przezorność. Tyle że nie zdarzyło mi się przenosić systemu na inny dysk, więc nie będę teoretyzował. Może wypowie się ktoś, kto był w takiej sytuacji.
- może zduszę węża w kieszeni i się skuszę, bo soft jest tego wart.