

Fanatycy teorii spiskowych proszeni są o nie oglądanie.


Nie nazwał bym tego "wyznaniem teorii spiskowych", raczej ostrożnością i ograniczonym zaufaniemOXYGEN THIEF napisał:to zależy czy jestes wyznawcą teorii spiskowych![]()
artoor napisał:Nie nazwał bym tego "wyznaniem teorii spiskowych", raczej ostrożnością i ograniczonym zaufaniemOXYGEN THIEF napisał:to zależy czy jestes wyznawcą teorii spiskowych![]()
A w zasadzie, to czekam z niecierpliwością na ten nowy wynalazek (DiskShot) od Koreańczyków, co to ładuje się jeszcze wcześniej niż SD i samoczynnie chroni MBR... to już by była bajka... tylko komu przyszło do głowy wydać ten program bez wersji anglojęzycznej![]()
oczywiście że należy być ostrożnym ale w tym przypadku to już podlatuje pod chorobę.Poczytałem trochę tych teorii a raczej fantazji wyssanych z wielkiego palucha na temat SD i ciekawi mnie jak jeszcze to daleko zajdzie.Brak jakichkolwiek dowodów + tworzenie bajek które uwaga wciągają i chce się coraz więcej.Zastanawia mnie tylko co mogło by niedowiarków przekonać, czy tam obalić ich bajeczki, testy DNA wirtualnego przyjaciela Tonyego? Choć podejrzewam że nawet to by nie dało tej pewności.Jak dla mnie to on musiał by się na łeb całkiem zje.....bać żeby tłumaczyć się jakimś wirtualnym ludkom z czegoś co sami wymyślili a o czym on sam zapewne nie wie, bo przecież on podobno zaginął, podobno wina to ustroju komunistycznego, zielonych ludzików z marsa i różowych słoni.Nie nazwał bym tego "wyznaniem teorii spiskowych", raczej ostrożnością i ograniczonym zaufaniem
Pełna zgoda tutaj...jego najbliżsi znajomi, z którymi korespondował wcześniej i współpracował mieli i mają wątpliwości, a brak wątpliwości...nie tylko w tym przypadku...nazwałbym eufemistycznie "nierozsądnym".ichito napisał:Hornet napisał:Wcale się nie dziwię,że znajomi byli zaniepokojeni "zniknięciem" Tonny'ego...w końcu Chiny to komunistyczne ścierwo nie przestrzegające żadnych praw człowieka a w takim kraju ludzie w biały dzień giną bez śladu na ulicy...nie było by żadnego problemu gdyby ten cały Tonny się odezwał w odpowiednim czasie...skoro tego nie zrobił przez dwa lata (widząc,że ktoś tam się martwi) to albo jest : skrajnym egoistą albo ma coś z deklem