Polityka historyczna Niemców - kolejny krok

Areopagita

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
18 Sierpień 2010
Posty
1046
Reakcje/Polubienia
15
Miasto
różne
Polecam lekturę tekstu z serwisu Onet.pl


Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!

Pozdrawiam,

A.,
 

polak900

Bardzo aktywny
Dołączył
7 Czerwiec 2010
Posty
558
Reakcje/Polubienia
1
NIe zgodzę się z tym. Ale z drugiej strony czy jesteśmy tolerancyjni?
 

Areopagita

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
18 Sierpień 2010
Posty
1046
Reakcje/Polubienia
15
Miasto
różne
@Polak900

Napisz dokładnie z czym się nie zgadzasz, z aktualną polityką historyczną Niemców reinterpretującą odpowiedzialność za II WŚ, z tezą, że ten film jest jej wyrazem i kolejnym krokiem, czy też z poszczegolnymi tezami artykułu? Na razie twierdzenie Twoje nie jest dla mnie zrozumiałe i nie wiem jak się do niego odnieść. Również nie wiem jak umieścić w tym kontekście problem tolerancji owych nas. Napisz coś więcej.

Pozdrawiam,

A.,
 
A

Anonymous

Bild-też mi autorytet historyczny :chory.Chamski i prymitywny paszkwil wymyślony przez Niemieckich bezmózgów dla poprawienia sobie humoru.Wszyscy Niemcy popierali Hitlera dopóki wygrywał....a jak zaczął przegrywać to strach zajrzał im w oczy i zaczęli myśleć o oporze.Podkreślam : myśleć,bo zamach Stauffenberga czy grupy spiskowców z Wehrmachtu trudno nazwać ruchem oporu...była to raczej próba ratowania własnej skóry przed odpowiedzialnością za ogrom zbrodni.
Co do "antysemitów w AK" to też teza wzięta z kosmosu...oczywiście nie twierdzę,że takowych nie było w 350 000 armii podziemnej,w takiej ludzkiej masie mogli się zdarzać i się zdarzali ale były to przypadki marginalne i odgórnie karane.
I jak do "prawdy" zamieszczonej w filmie ma się : wprowadzenie przez Państwo Podziemne kary śmierci za szmalcownictwo czy pomoc AK powstańcom z getta ?
 

Areopagita

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
18 Sierpień 2010
Posty
1046
Reakcje/Polubienia
15
Miasto
różne
Hornet,

masz rację, że Bild, Der Spiegel czy ZDF to nie są autorytety historyczne. Ale to nie ma znaczenia, przekaż idzie w "eter" a młode pokolenie Niemców będzie się na takich "naukach" opierało, na cząstkowym oglądzie, informacjach na jakie trafią. Zresztą to nie jest pierwsza próba reinterpretacji we współczesnej świadomości kwestii odpowiedzialności za II WŚ.
Nie twierdzę, że nie ma Niemców, którzy zdają sobie sprawę, z ogromu krzywd, jakie naród ten przyniósł milionom ludzi podczas wojny i później, biorąc pod uwagę konsekwencje wojny. Jednak to pokolenie odchodzi. Inna sprawa, że już w latach dziewięćdziesiątych, gdy mieliśmy kontakty z młodymi Niemcami, to większość z nich nie miała najmniejszego pojęcia o wojnie i jej przebiegu. Dzisiaj to są ludzie rządzący krajem lub wkrótce do rządów dojdą. Zresztą, nie wszyscy Niemcy bili się po wojnie w piersi, było wielu takich, którzy widzieli sprawę w duchu zrzucania odpowiedzialności na wydających rozkazy, podobnie jak dziś wielu próbuje zrzucać ja na abstrakcyjnych nazistów przebywających przypadkiem na terenie Niemiec hitlerowskich. Gdyby wygrali, a byli nie raz bliscy zwycięstwa, to napisaliby historię po swojemu, a większości z nas by nie było.

Jeżeli Polska i Polacy nie będą reagować, nie zadbamy o zgodny z prawdą obraz tamtych czasów, to z upływem lat ludzie zapomną o zbrodniach, które nie mogą być zapomniane, ze względu na ofiary i ze względu na wychowawczą rolę wobec pokoleń Niemców, którym mogłoby znów przyjść do głowy przekonanie o wyższości narodu niemieckiego nad innymi oraz naturalnym dla nich miejscu jako władców Europy. Zakusy te widać już wyraźnie w decyzjach podejmowanych w związku z kryzysem PIGS. A z naszej strony mamy działania takich polityków jak Sikorski, który chełpi się tym że jako polski minister spraw zagranicznych wzywa Niemcy do wzięcia Europy w swoje ręce, bo zapewne bez Niemiec cała reszta jest już zerem.

Pozdrawiam,

A.,
 
A

Anonymous

Areopagita w 100% zgadzam się z tym co napisałeś,tylko jest jeden problem : żeby reagować to musi mieć kto reagować.A obecnie u naszych decydentów nie ma minimalnej dozy dobrej chęci do tego typu działań.
Co do Niemców-to mają olbrzymie poczucie winy za popełnione zbrodnie,niestety brak im elementarnej asertywności (a może przyzwoitości :scratch ) i dlatego pudrują to w inny sposób.Koronnym dowodem na to jest lansowanie przez nich na Wielkie Autorytety typków o delikatnie mówiąc podejrzanej proweniencji takich jak: Marcel Reich-Ranicki -Żyd i onegdaj kierownik grupy operacyjnej UB w Katowicach.Oglądam od lat niemiecką telewizję i kiedy Reich-Ranicki pojawia się w jakimkolwiek opiniotwórczym programie to wszyscy klękają przed nim na jedno kolano.W Niemczech jest prawdziwym Guru :yes master.Czyli sprytny manewr psychologiczny : nie bijemy się cały czas w piersi i bezustannie nie przepraszamy za to co zrobiliśmy tylko udajemy(?),że jesteśmy wzorem demokracji i promujemy chociażby byłych mieszkańców Getta Warszawskiego.
 

Areopagita

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
18 Sierpień 2010
Posty
1046
Reakcje/Polubienia
15
Miasto
różne
To co napisano w artykule budzi jakieś nadzieje, że tego typu "polityka [nie]pamięci" spotyka się w Niemczech z krytyczną analizą. U nas również powinna. Natomiast kończąca artykuł informacja oznacza tylko, że manipulacji sugerującej, że Niemcy znaczy abstrakcyjni Naziści mordowali Żydów łatwiej w Polsce ze względu na antysemityzm Polaków w AK, nie zdementowano jako bzdury i manipulacji właśnie. A że nie interesuje to Niemców, tym się nie dziwię. Powinno interesować nas. W związku z tym pytanie: czy ktoś wie coś o tym, że Ministerstwo Spraw Zagranicznych złożyło protest w sprawie szkalowania Polaków lub zamierza w najbliższym czasie to uczynić? Również w ramach dbania o wizję Polaków na świecie, coraz częściej oskarżanych o współudział w Holokauście.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

.m.

Wygadany
Dołączył
1 Grudnia 2011
Posty
95
Reakcje/Polubienia
60
ktos zapytal czy jestesmy tolerancyjni... ok zadam proste pytanie- jaki kraj w europie przed druga wojna swiatowa mial najwiecej roznych miejszosci w tym zydow? w czasach gdy z roznych krajow zydzi uciekali z roznych powodow, w polsce byla ich cala masa. pytanie drugie, czy to tylko przypadek historyczny dwudziestolecia miedzywojennego? nie, zawsze bylismy bardzo goscinnym narodem i wiele roznych narodowosci do nas naplywalo. moze dlatego tez nas tak czesto probowano najezdzac, zbytek goscinnosci;)

teraz wrocmy do czasow dzisiejszych. zadajmy banalne pytanie- co oznacza tolerancja. tolerancja oznacza tylko wylacznie T O L E R O W A N I E! nie przyzwolenie, nie akceptacje, nie uznanie za normalne/wlasciwe itd itp. tolerowanie to zwyczajnie tolerowanie- warunkowe lub bezwarunkowe ale wylacznie tolerowanie. i tak, jestesmy bardzo tolerancyjnym narodem co przez wieki udowodnili polacy. ba, nie tylko tolerancyjnym, goscinnym a czasem nawet za innych oddajemy zycie. przypomne, o ile mnie pamiec nie myli- tylko w polsce wykonywano wyroki smierci za ukrywanie zydow w czasie wojny. to o czyms swiadczy.

na sam koniec, nas w swiecie nie szanuja. co chwile nas pomawiaja o antysemityzm, gejofobie, wciskaja w rozych pisemkach "polskie obozy koncentracyjne"... i takim pismakom i szmatlawcom nic nie grozi. zydzi by juz dawno wyslali swoich najlepszych wyspecjalizowanych w takich rzeczach prawnikow, doprowadzili do tego ze winni by skakali przez okna w akcje autopokuty... na koniec szmatlawiec wydalby ostatnie wydanie po czym by zbankrutowal. nas nie szanuja bo sami sie nie szanujemy. pozwalamy sie obszczywac, opluwac, na zaklamywanie historii i rzeczywistosci. inny narod dalby w pysk albo zachowal sie jak Pazura w 13 posterunku >>
 
A

Anonymous

Panowie bądźcie poważni i nie udajcie,że nie wiecie o co chodzi...jakie znaczenie ma dyskusja w ARD,Taz,DieWelt ?? Najpierw pompowali balon o "największym wydarzeniu roku" a teraz po emisji to wartościują ??
To tak jakby wybić komuś zęby a potem rozważać czy to miało sens i było dobre.
Paszkwil poszedł w eter i zrobił swoje,nawet jak te ich deliberacje kogoś wyprostują to nie dotrą do wszystkich i zostanie posmak "polskiego antysemityzmu".
Można wszystko powiedzieć o Niemcach ale nie to,że są debilami...dlatego się pytam dlaczego nie nakręcili filmu o :

1.Bezprecedensowej opiece jakiej udzieliła Rzeczypospolita Żydom na początku XVI,kiedy w całej Europie byli gromieni i wypędzani ? W Polsce mieli duże przywileje,mogli rozwijać bez żadnych przeszkód swoją kulturę,religię i szkolnictwo.
Z biegiem lat tworzyli swoje manufaktury,dostawali prawa i przywileje szlacheckie a także autonomię na niższym szczeblu.W tym okresie liczba Żydów w Polsce sięgała ponad 80% ogółu ich populacji.Późniejsze lata tylko rozszerzyły przywileje i asymilację potomków Abrahama w naszym kraju.
Powiedzenie w odniesieniu do Polski którym sami chlubili się Żydzi :
niebo dla szlachty, czyściec dla mieszczan, piekło dla chłopów i raj dla Żydów
Chyba o czymś świadczy ??
I tak kwitli u nas aż do czasów Sasów czyli potomków plemion germańskich :szydera
Dlatego niech Niemcy nie rżną głupów tylko piszą prawdę...bo nie kompromitują swoją niewiedzą,ignorancją i zakłamaniem swoich mocodawców tylko samych siebie.
Zostawmy już tych Niemców i ich walkę z własnymi demonami w spokoju...ale dlaczego nasi starsi bracia w wierze
nie dają : świadectwa prawdy ?? Tylko ciągle : Jedwabne i Jedwabne :wariat
Dlaczego nie kręcą pięknych epopei o martyrologii Polaków ratujących Żydów ? Dlaczego na każdym kroku nie przypominają,że na podstawie dekretu Gubernatora Hansa Franka z 15 października 1941r. karze śmierci podlegali nie tylko ci którzy ukrywali Żydów ale także ci którzy dawali im żywność lub nie donosili o ich istnieniu władzom okupacyjnym,według szacunków Fundacji Maksymiliana Kolbego ok.2500 naszych rodaków zostało zamordowanych za tego typu pomoc...oczywiście ta liczba jest wielokrotnie zaniżona skoro według spisu imiennego w samym tylko Przemyślu 695 osób padło ofiarą odwetu za pomoc.
Żeby zrozumieć ogrom naszego poświęcenia wystarczy tylko przypomnieć,że we : Francji,Belgii,Holandii,Włoszech i Norwegii ani jedna osoba nie została zgładzona za pomoc udzielaną Żydom

Reasumując : Wymagajcie najpierw od siebie a dopiero później od innych.Posądzając nas o antysemityzm,posypcie głowę popiołem i przeproście nas za : antypolonizm,fałsz i obłudę.
 

lec

Wygadany
Dołączył
29 Listopad 2012
Posty
43
Reakcje/Polubienia
0
moim zdaniem, stosunki polsko-zydowskie, przed, w czasie i po wojnie to problem zlozony.
ogladalem taki film, zydzi w powstaniu warszawskim, w którym na temat swego uczestnictwa
wypowiadali się sami zydzi, i jak sobie przypominam nie mówili ze byli akceptowani w szeregach powstancow.

jesteśmy spoleczenstwem bardzo podzielonym, gdy spojrzeć na wspolczene wydarzenia, to tyle zdan ile
osob ocenijacych, a może więcej, a co dopiero przy ocenie zdarzeń sprzed 60-70 lat.
 
A

Anonymous

lec napisał:
moim zdaniem, stosunki polsko-zydowskie, przed, w czasie i po wojnie to problem zlozony.
ogladalem taki film, zydzi w powstaniu warszawskim, w którym na temat swego uczestnictwa
wypowiadali się sami zydzi, i jak sobie przypominam nie mówili ze byli akceptowani w szeregach powstancow.

jesteśmy spoleczenstwem bardzo podzielonym, gdy spojrzeć na wspolczene wydarzenia, to tyle zdan ile
osob ocenijacych, a może więcej, a co dopiero przy ocenie zdarzeń sprzed 60-70 lat.
Lec możemy się spierać pięknie na argumenty i oceny...ale zaistniałych faktów się nie podważa bo idąc tą drogą,można zanegować cały otaczający nas świat i popaść w paranoję :dziwak Napiszesz np.że w weekend jedziesz na zakupy do Auchana...a ja Ci odpowiem,że tak Ci się tylko wydaje bo Auchan nie istnieje...
 

lec

Wygadany
Dołączył
29 Listopad 2012
Posty
43
Reakcje/Polubienia
0
nie wiem o których faktach mówisz, ale każdy fakt może być roznie interpretowany.
osobiście nie znam faktow z II wojny swiatowej, tylko z przkazow i filmow dokumentalnych,
ale wroce do szczegolow, które w roznych okresach i przez roznych ludzi mogą być roznie interpretowane.
 
A

Anonymous

lec napisał:
nie wiem o których faktach mówisz, ale każdy fakt może być roznie interpretowany.
osobiście nie znam faktow z II wojny swiatowej, tylko z przkazow i filmow dokumentalnych,
ale wroce do szczegolow, które w roznych okresach i przez roznych ludzi mogą być roznie interpretowane.
Poczytaj sobie Lec poprzednie posty i "interpretuj" je na swój sposób z chęcią poczytam :)
 

lec

Wygadany
Dołączył
29 Listopad 2012
Posty
43
Reakcje/Polubienia
0
dla chcacych sobie wyrobić osobiste zdanie na temat tego filmu, polecam na zdf_neo w dniu 130406 od godz 20_15, 21_45 i 23_15 będzie wyświetlany ten film unsere mutter, unsere vater


Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!
 

.m.

Wygadany
Dołączył
1 Grudnia 2011
Posty
95
Reakcje/Polubienia
60
lec - fakty to fakty, z nimi sie nie dyskutuje. albo cos jest faktem albo tylko czyjas opinia, mniemaniem, dobrym/zlym zyczeniem itd itp. co wiecej, zaklamywanie rzeczywistosci czy relatywizacja faktow jest przyzwoleniem, ktore sami polacy daja innym narodom. jak moze tak nie byc skoro nawet tutaj ty sam relatywizujesz fakty historyczne przez swoja niewiedze? od wlasnie niewiedzy sie zaczyna. czasy zaborow nie wyplenily polskosci. wojna takze. komuna juz nas lekko odczlowieczyla... a dzisiejsze czasy przekazuja mlodemu pokoleniu, ze historia nie ma zadnego znaczenia. dla mlodych nie ma i nie bedzie miala do czasu gdy nie przyjedzie do polski jakis zyd, ktoremu takze wmawiaja antysemityzm polski i nie zacznie sie domagac od was, ktorym historia zwisa i powiewa, przeprosin za "winy". a to sie juz dzieje- pielgrzymki do oswiecimia i wmawianie mlodym zydom, ze polacy to wrecz zlo wcielone. wtedy albo zegniecie kark albo was do tego zmusza. nawet nie bedziecie mieli slowa prawdy historycznej w kontrze bo sami sie jej wyprzecie. zadaj sobie pytanie do czego to zmierza i pozniej pomysl czy chcesz w takim swiecie zyc. bo ja wole pamietac o tym, ze nasz krol mogl byc wladca wszechrusi, ze Polacy jako jedyni zajeli moskwe mimo, ze wielu probowalo. takze o tym, ze wielu polakow zwyczajnie mordowano za to ze pomagalismy im przezyc. ze nie opuscilismy zdrajcow z 39tego - francuzow i anglikow- kiedy machina wojenna zapukala do ich drzwi. jak zatrzymalismy turkow gdy inne armie mialy kupe w portkach i padaly jak muchy. mamy piekna historie, z ktorej powinnismy byc dumni. pokazuje ona, ze patrzymy na innych bez zawisci, z wrecz nadmierna tolerancja, wybaczamy wiele ale i wiele pamietamy. tylko wewnetrznie jestesmy dla siebie sami bydlakami i kazdy kazdemu by dolek w lesie wykopal- takie mozna miec wrazenie sluchajac pogladow polakow nawet o swoich sasiadach zza miedzy tworzac sobie sami pieklo. na sam koniec, moze cytat dany ku pamieci przez jednego z wielkich Polakow...

"Naród bez dziejów, bez historii, bez przeszłości, staje się wkrótce narodem bez ziemi, narodem bezdomnym, bez przyszłości. Naród, który nie wierzy w wielkość, i nie chce ludzi wielkich, kończy się."
prymas Stefan Wyszyński

pamietajmy i szanujmy. bo jak my szanujemy siebie samych tak i nas uszanuja.

jeszcze male ale odnosnie zydow i naszych wspolnych stosunkow. zawsze Polska jako kraj bylismy dla nich ziemia obiecana. kiedy przyszla wojna i holokaust wielu Polakow oddalo za nich zycie. po wojnie przyszla komuna. AKowcy stali sie wrogiem ludu, kazdy obcy byl podejrzanym elementem... rozne byly nastroje, wielu probowalo emigrowac przed czerwona zaraza, w tym zydzi. w koncu nastal chyba 67 rok gdzie przeprowadzono kampanie prania mozgow i nagonki na zydow. tych ktorzy dobrowolnie nie chcieli wyjechac przymuszano do tego. oczywiscie wiazalo sie to z pozostawieniem majatkow jaki gromadzili, pozegnamien z wielowiekowa ojczyzna gdzie zawsze cieszyli sie spora swoboda i spokojnym zyciem. mieli do zasiedlenia powstajace nowe panstwo... ale nie zapomnieli wypedzenia i zostawienia tego wlasnie swojego kawalka zycia. co nie jest dziwne. stad to wmawianie dzisiejszym mlodym zydom wlasnie tego, ze Polak to antysemita, "twoj wrog"... piora im mozgi z historii na rowni z tym co probuja robic dzis w niemczech- wypieranie historii. zreszta spojrz na to co robia z Palestynczykami. getta jak za najlepszych czasow III Rzeszy, zagarnianie zrodel wody, wysiedlenia, ciagla obecnosc karabinow i bezprawie z ktorym nikt i nic nie robi bo bedzie okrzykniety antysemita. taki polityczny biznes dzis sie przedzie bo wiedza, ze sporo na tym moga ugrac. czuja sie bezkarni nawet w oczernianiu Polakow o mordy na zydach. oczywiscie gdzies tam jakies przypadki byly... ale to jedynie przypadki a nie obraz Polaka na przestrzeni dziejow. w mojej opinii nie mamy sie czego wstydzic w relacjach Polak - Izraelita. czy moga to o sobie powiedziec Niemiec, Francuz, Hiszpan czy Rosjanin? :) dzis nas sie opluwa i pomawia o rozne cuda... wracam znow do poczatku swojej wypowiedzi- sami na to pozwalamy. to jest w tym wszystkim najgorsze... nie chodzi takze o to abysmy sie uwazali i czule mesjaszami narodow i wszyscy nam sie w pas klaniali. jedynie o to abysmy sami szanowali i pamietali historie. nawet nie przez obowiazek wobec tych dzieki ktorym Polska dalej istnieje na mapie ale aby ona nie zniknela. taki swoisty dlug zaciagniety wobec przyszlych pokolen.

przepraszam za moze dlugi wpis ale smutno sie mi robi gdy czytam, ze fakty sa czyms z czym mozna dyskutowac.
 
Do góry