A
Anonymous
A ja tam nigdy nie zauważyłem różnicy w szybkości działania systemu po defragmentacji. 
6 month full version. We're giving you a 6 month extended licensed version of Auslogics Disk Defrag Pro, so you can test for longer.
Stety czy niestetymarsellus napisał:A ja tam nigdy nie zauważyłem różnicy w szybkości działania systemu po defragmentacji.![]()
Emmers-Ty chyba nas nie poważnie traktujeszEmmers napisał:Robi to dość skutecznie pracując w miarę potrzeby w tle prawie bez obciążenia systemu, wręcz niezauważalnie.
Szczytowe użycie procesora w momencie pracy defragmentatora to 20 procent
No widzisz i nie zrozumiałeś nic, defragmentator pracuje tylko wówczas gdy dysk osiągnie stopień defragmentacji który dla systemu staje się utrapieniem, a dla systemu plików staje się zagrożeniem, np. zapętlenia plików i w konsekwencji niemożnością zapisu i odczytu danych, a wspomniane 20 % jest absolutną wartością szczytową podczas jego intensywnej pracy. Właściwie nie odczuwam, że mam ten defragmentator i że on od czasu do czasu robi swoje, a że robi, można czasami poznać po ukazującej się w zasobniku ikonce albo po sprawdzeniu fragmentacji jakimkolwiek innym programem. Pliki na dysku nigdy nie wymagają dodatkowej defragmentacji. Co nie zawsze można powiedzieć po defragmentacji przeprowadzonej innymi programami. Możesz zresztą sam to sprawdzić i wypróbować ten soft .Hornet napisał:Emmers-Ty chyba nas nie poważnie traktujeszEmmers napisał:Robi to dość skutecznie pracując w miarę potrzeby w tle prawie bez obciążenia systemu, wręcz niezauważalnie.
Szczytowe użycie procesora w momencie pracy defragmentatora to 20 procentInstalować sofcik,który działa w tle,nie wiele robi (według mnie),mieli dyskiem i zużywa w 20 procent procka to czyste : samobiczowanie
![]()
i to w czasach "informacji,globalizacji i intelektu" czyli ogólnego przyspieszenia jak to mówi TW "Bolek"Luknij na mój zestaw z sygnaturki...szczytowe zużycie procesorka to 1%
. Konkludując : jakimkolwiek zamulaczom mówimy stanowcze : nie.
- Nie chcę wnikać w szczegóły ale "zapętlenia plików" to troszkę zapożyczony txt i raczej nie na miejscu W audio można by było to rozważać.a dla systemu plików staje się zagrożeniem, np. zapętlenia plików i w konsekwencji niemożnością zapisu i odczytu danych
- tylko że tak się dzieje jak dysk ulegaNo widzisz i nie zrozumiałeś nic, defragmentator pracuje tylko wówczas gdy dysk osiągnie stopień defragmentacji który dla systemu staje się utrapieniem
Emmers-czyli moje podejrzenia się potwierdziły...masz nas za : kompletnych idiotów...pytanie brzmi : dlaczego ?? Nie ma żadnego zapętlenia i niemożności zapisu plików...jak dysk będzie bardzo pofragmentowany to system będzie tylko nieco wolniej działał,to wszystko.Emmers napisał:No widzisz i nie zrozumiałeś nic, defragmentator pracuje tylko wówczas gdy dysk osiągnie stopień defragmentacji który dla systemu staje się utrapieniem, a dla systemu plików staje się zagrożeniem, np. zapętlenia plików i w konsekwencji niemożnością zapisu i odczytu danych, a wspomniane 20 % jest absolutną wartością szczytową podczas jego intensywnej pracy. .Hornet napisał:Emmers-Ty chyba nas nie poważnie traktujeszEmmers napisał:Robi to dość skutecznie pracując w miarę potrzeby w tle prawie bez obciążenia systemu, wręcz niezauważalnie.
Szczytowe użycie procesora w momencie pracy defragmentatora to 20 procentInstalować sofcik,który działa w tle,nie wiele robi (według mnie),mieli dyskiem i zużywa w 20 procent procka to czyste : samobiczowanie
![]()
i to w czasach "informacji,globalizacji i intelektu" czyli ogólnego przyspieszenia jak to mówi TW "Bolek"Luknij na mój zestaw z sygnaturki...szczytowe zużycie procesorka to 1%
. Konkludując : jakimkolwiek zamulaczom mówimy stanowcze : nie.
Skutki fragmentacji:
Najpoważniejszym skutkiem fragmentacji systemu plików jest spadek wydajności operacji na plikach. Duża fragmentacja zmusza do częstej relokacji głowicy dysku twardego, co jest czasochłonne. Fragmentacja zmniejsza także prawdopodobieństwo odzyskania danych z dysku w wypadku awarii systemu plików.
- O, i ładnie, składnie i zrozumiale.Emmers napisał:[website]http://pl.wikipedia.org/wiki/Fragmentacja_(system_plik%C3%B3w)[/website]
Daleki jestem od moralizatorstwa, jestem starym praktykiem, który zabawę z komputerami rozpoczął we wczesnych latach dziewięćdziesiątych
Skutki fragmentacji:
Najpoważniejszym skutkiem fragmentacji systemu plików jest spadek wydajności operacji na plikach. Duża fragmentacja zmusza do częstej relokacji głowicy dysku twardego, co jest czasochłonne. Fragmentacja zmniejsza także prawdopodobieństwo odzyskania danych z dysku w wypadku awarii systemu plików.
A co to ma wspólnego z tym co pisałeś wcześniej ?? Zapętlenie to nie to samo co zwiększona praca głowicy. Albo : niemożność odczytu czy zapisu plików to także nie to samo co problemy z odzyskiwaniem plików w razie awarii. 20% fragmentacji też nie jest żadnym wyznacznikiem bo jak pofragmentowane są jakieś pliki których system czy użytkownik nie używa to nawet 90% fragmentacja będzie niezauważalna.Emmers napisał:[website]http://pl.wikipedia.org/wiki/Fragmentacja_(system_plik%C3%B3w)[/website]
Daleki jestem od moralizatorstwa, jestem starym praktykiem, który zabawę z komputerami rozpoczął we wczesnych latach dziewięćdziesiątych
Skutki fragmentacji:
Najpoważniejszym skutkiem fragmentacji systemu plików jest spadek wydajności operacji na plikach. Duża fragmentacja zmusza do częstej relokacji głowicy dysku twardego, co jest czasochłonne. Fragmentacja zmniejsza także prawdopodobieństwo odzyskania danych z dysku w wypadku awarii systemu plików.
U mnie wszystko przebiegło bez problemów, nadinstalowałem nową wersję na starą i licka działaKrzysiekk napisał:Wersja 4.2.1.0 zablokowała licencję. Powtórne instalki nic nie dają. I co teraz?