.
Shadow Copy i VSS, czyli usługa kopiowania woluminów w tle
VSS okazuje się całkiem użyteczną funkcjonalnością a tak naprawdę mało kto jej skutecznie i świadomie używa. Żeby nie pominąć niczego ważnego, postaram się przybliżyć VSS od sposobu jego działania aż po zastosowania praktyczne. Pominę za to część zagadnień związanych z wykorzystującymi VSS operacjami backup/restore wykonywanymi przez aplikacje. Od razu przepraszam za językowe potworki. Nie umiałem znaleźć polskich odpowiedników dla niektórych słów i zamiast kombinować, po prostu zostawiłem angielskie.
Idea
Od strony założeń, VSS przedstawia się stosunkowo prosto: dane na dysku składają się z bloków. Każdy odczyt danych to wczytanie bloku z woluminu a zapis – zapisanie go na dysk. Zapis danych na dysku nadpisuje dane, które w danym miejscu (na przykład w treści dokumentu) leżały wcześniej. A gdyby tak powiedzieć woluminowi, żeby przed nadpisaniem danego bloku wykonał jego kopię gdzieś na boku? Mielibyśmy zapisane wszystkie dane, ale równocześnie szansę na powrót do ich wersji sprzed ostatniego zapisu. Operujemy na blokach dlatego, że jeden plik zwykle ma wiele bloków, więc jeżeli zmieni się tylko jego fragment, to nie musimy kopiować tego, co i tak pozostaje na dysku bez zmian. Tak jest oszczędniej, a skoro dane w innych blokach się nie zmieniły, to i tak poskładamy z tego co mamy poprzednią wersję pliku.
więcej, a właściwie dużo więcej:
Shadow Copy - program prosty jak budowa cepa. Nie wymaga instalacji.
Shadow Copy kopiuje pliki z jednego miejsca do drugiego. Inaczej niż zwykle menedżery plików, operacji dokonuje również na blokowanych przez system Windows. Jest to możliwe dzięki usłudze VSS.
download : wersja 2.02
Shadow Copy i VSS, czyli usługa kopiowania woluminów w tle
VSS okazuje się całkiem użyteczną funkcjonalnością a tak naprawdę mało kto jej skutecznie i świadomie używa. Żeby nie pominąć niczego ważnego, postaram się przybliżyć VSS od sposobu jego działania aż po zastosowania praktyczne. Pominę za to część zagadnień związanych z wykorzystującymi VSS operacjami backup/restore wykonywanymi przez aplikacje. Od razu przepraszam za językowe potworki. Nie umiałem znaleźć polskich odpowiedników dla niektórych słów i zamiast kombinować, po prostu zostawiłem angielskie.
Idea
Od strony założeń, VSS przedstawia się stosunkowo prosto: dane na dysku składają się z bloków. Każdy odczyt danych to wczytanie bloku z woluminu a zapis – zapisanie go na dysk. Zapis danych na dysku nadpisuje dane, które w danym miejscu (na przykład w treści dokumentu) leżały wcześniej. A gdyby tak powiedzieć woluminowi, żeby przed nadpisaniem danego bloku wykonał jego kopię gdzieś na boku? Mielibyśmy zapisane wszystkie dane, ale równocześnie szansę na powrót do ich wersji sprzed ostatniego zapisu. Operujemy na blokach dlatego, że jeden plik zwykle ma wiele bloków, więc jeżeli zmieni się tylko jego fragment, to nie musimy kopiować tego, co i tak pozostaje na dysku bez zmian. Tak jest oszczędniej, a skoro dane w innych blokach się nie zmieniły, to i tak poskładamy z tego co mamy poprzednią wersję pliku.
więcej, a właściwie dużo więcej:
Zaloguj
lub
Zarejestruj się
aby zobaczyć!
Shadow Copy - program prosty jak budowa cepa. Nie wymaga instalacji.

Shadow Copy kopiuje pliki z jednego miejsca do drugiego. Inaczej niż zwykle menedżery plików, operacji dokonuje również na blokowanych przez system Windows. Jest to możliwe dzięki usłudze VSS.
download : wersja 2.02
Zaloguj
lub
Zarejestruj się
aby zobaczyć!