A jeśli cały majdan mieści się w plecaku?Hornet napisał:antbil007-co Ty masz za znajomych? A po kiego na saksy zabierać majdan ??
No chyba,że wyjeżdżasz na Białoruś czy do innego dziada.
A
Anonymous
antbil007-Ty już piszesz,żeby pisaćantbil007 napisał:
Jak toboły i duże rzeczy,mogą zmieścić się w plecaku ??
Przecież posta wcześniej sam cytowałeś SJP
No i ładnie polityczna zaraza z pewnych postów rozlewa się na inne
Mikelonsky
Bardzo aktywny
- Dołączył
- 22 Kwiecień 2011
- Posty
- 152
- Reakcje/Polubienia
- 5
Ci co wyjechali "na saksy" podjęli przynajmniej jakąś decyzje. Ci których stać na "Złote Tarasy" nie muszą wyjeżdżać a ci z blokowisk nie są w stanie podjąć żadnych decyzji i kiszą się w klimacie kiepskich.
Rewolucja? Walka o Polskę?
Popatrzcie na człowieka który ma mały sklepik, np. osiedlowy, taki "warzywniak". On co rano "walczy" i musi wygrać bo jak przegra to przegra Jego rodzina i ta osoba którą zatrudnił (a że często na umowę tzw. śmieciową...no bo na inną go nie stać!). Nie ma czasu na pierdoły tylko pracuje, od świtu do nocy. Nikt mu nie pomoże bo nawet państwo polskie ma go w dupie mimo że jest solą tej ziemi.
Odchodzimy od tematu tego postu, robi się nie na temat i "politycznie" no to dorzucę coś kolejnego.
Nie widzicie że władza (dla której ważna jest już tylko sama władza) kieruję się perwersyjnie racjonalną kalkulacją kto może im zapewnić głosy w następnych wyborach. Młodzi? o nie. Albo siedzą w blokowisku i narzekają albo nie mają czasu bo są na zakupach w "Złotych Tarasach". Najlepszymi wyborcami są ci którzy mogą coś stracić czyli trzeba tworzyć coraz to większe grupy uprzywilejowane. Oni będą głosować aby nie stracić statusu. Emeryci za emeryturami, policjanci, górnicy, itd.
A młodzi? młodzi którzy coś chcą głosują jedyną dostępną im formą swojego głosu. To potężny głos i często nieodwracalny ale szkoda że nie zauważany przez władzę.
Jak to zauważył Milton Friedman ( a chyba pierwszy użył tego sformułowania Charles Mills Tiebout) głosują swoimi nogami wybierając takie miejsce gdzie będzie im się żyło ( i ich potomkom) lepiej przekonani że jest to lepsza decyzja niż próba zmiany polityki rządów miejsca w którym się obecnie znajdują. Jeśli pod tym kontem popatrzeć na emigracje ostatnich 10 lat to prawie milion młodych polaków pokazało PO-PiS-SLD-PSL wielkiego
.
A straci na tym Polska...ale kogo to z polityków obchodzi...
No i na koniec...
cytat, ale nie będę wklejał bo za długi. Jak ktoś chce to wygoogla.
Jan Kasprowicz Rzadko na moich wargach.
Rewolucja? Walka o Polskę?
Popatrzcie na człowieka który ma mały sklepik, np. osiedlowy, taki "warzywniak". On co rano "walczy" i musi wygrać bo jak przegra to przegra Jego rodzina i ta osoba którą zatrudnił (a że często na umowę tzw. śmieciową...no bo na inną go nie stać!). Nie ma czasu na pierdoły tylko pracuje, od świtu do nocy. Nikt mu nie pomoże bo nawet państwo polskie ma go w dupie mimo że jest solą tej ziemi.
Odchodzimy od tematu tego postu, robi się nie na temat i "politycznie" no to dorzucę coś kolejnego.
Nie widzicie że władza (dla której ważna jest już tylko sama władza) kieruję się perwersyjnie racjonalną kalkulacją kto może im zapewnić głosy w następnych wyborach. Młodzi? o nie. Albo siedzą w blokowisku i narzekają albo nie mają czasu bo są na zakupach w "Złotych Tarasach". Najlepszymi wyborcami są ci którzy mogą coś stracić czyli trzeba tworzyć coraz to większe grupy uprzywilejowane. Oni będą głosować aby nie stracić statusu. Emeryci za emeryturami, policjanci, górnicy, itd.
A młodzi? młodzi którzy coś chcą głosują jedyną dostępną im formą swojego głosu. To potężny głos i często nieodwracalny ale szkoda że nie zauważany przez władzę.
Jak to zauważył Milton Friedman ( a chyba pierwszy użył tego sformułowania Charles Mills Tiebout) głosują swoimi nogami wybierając takie miejsce gdzie będzie im się żyło ( i ich potomkom) lepiej przekonani że jest to lepsza decyzja niż próba zmiany polityki rządów miejsca w którym się obecnie znajdują. Jeśli pod tym kontem popatrzeć na emigracje ostatnich 10 lat to prawie milion młodych polaków pokazało PO-PiS-SLD-PSL wielkiego
.A straci na tym Polska...ale kogo to z polityków obchodzi...
No i na koniec...
cytat, ale nie będę wklejał bo za długi. Jak ktoś chce to wygoogla.Jan Kasprowicz Rzadko na moich wargach.
A
Anonymous
Mikelonsky-aleś walnął przemowę
Ale po kolei :
Osiedlowy sklepik : oczywiście masz rację z punktu widzenia skrajnego egoisty takie wykręty są git.
To po kiego zakładał rodzinę jak musi od rana do wieczora tyrać,żeby wiązać koniec z końcem ?? Poszedł na żywioł ?
Poza tym nie przesadzaj...ludzie na wojnie tracili miliony a Ty wyjeżdżasz z jakimś sklepikiem.
Emeryci za emeryturami, policjanci, górnicy, itd : dziwny przykład...te grupy społeczne straciły(i raczej już nie odzyskają) wszystko.Emeryci-pomijając byłą wierchuszkę SB cze generalicję żyją jak dziady,policjanci-mega stresująca i niebezpieczna praca-za grosze.Czego efektem są alkoholizm,depresje,choroby serca czyli te dolegliwości które prawie całkowicie wyłączają z życia.Górnicy ? Jacy górnicy ? Górników już w Polsce nie ma...prawie wszyscy poszli na przemiał.
Poza tym głosowaniem to możesz zmienić tylko twarze w sejmie a gdybyś chciał zmienić Polskę to potrzebny jest powszechny i radykalny bunt wszystkich warstw społecznych a nie zabawa przy urnach wyborczych .
Ale po kolei :
Osiedlowy sklepik : oczywiście masz rację z punktu widzenia skrajnego egoisty takie wykręty są git.
To po kiego zakładał rodzinę jak musi od rana do wieczora tyrać,żeby wiązać koniec z końcem ?? Poszedł na żywioł
?Poza tym nie przesadzaj...ludzie na wojnie tracili miliony a Ty wyjeżdżasz z jakimś sklepikiem.
Emeryci za emeryturami, policjanci, górnicy, itd : dziwny przykład...te grupy społeczne straciły(i raczej już nie odzyskają) wszystko.Emeryci-pomijając byłą wierchuszkę SB cze generalicję żyją jak dziady,policjanci-mega stresująca i niebezpieczna praca-za grosze.Czego efektem są alkoholizm,depresje,choroby serca czyli te dolegliwości które prawie całkowicie wyłączają z życia.Górnicy ? Jacy górnicy ? Górników już w Polsce nie ma...prawie wszyscy poszli na przemiał.
Poza tym głosowaniem to możesz zmienić tylko twarze w sejmie a gdybyś chciał zmienić Polskę to potrzebny jest powszechny i radykalny bunt wszystkich warstw społecznych a nie zabawa przy urnach wyborczych
.
Jak poczytuję ten post, przypomina mi się pewna historia z yout..., gdzie w komentarzach pewnego tureckiego filmiku z pewnego show Jak oni jęczą chyba pojawił się wpis: Koledzy Turcy film ten film zostaje przejęty przez Polaków i rozpoczął się tasiemiec komentarzy w języku polskim, setki komentarzy
Mikelonsky
Bardzo aktywny
- Dołączył
- 22 Kwiecień 2011
- Posty
- 152
- Reakcje/Polubienia
- 5
fiodor99 , masz racje.
Hornet "potrzebny jest powszechny i radykalny bunt wszystkich warstw społecznych a nie zabawa przy urnach wyborczych" polecam w czasie czytania tych słów jako podkład muzyczno/ideologiczny:
I Have a Dream by pewnego dnia Polska była krajem gdzie wolni ludzie będą mogli zgodnie z własną wolą rozporządzać własnym życiem i majątkiem a Państwo będzie stać na straży tych wolności ze świadomością że po to jest ustanowione by służyć.
I to by było na tyle z mojej strony jeśli chodzi o dyskusje o podatku za Internet.
Hornet "potrzebny jest powszechny i radykalny bunt wszystkich warstw społecznych a nie zabawa przy urnach wyborczych" polecam w czasie czytania tych słów jako podkład muzyczno/ideologiczny:
I Have a Dream by pewnego dnia Polska była krajem gdzie wolni ludzie będą mogli zgodnie z własną wolą rozporządzać własnym życiem i majątkiem a Państwo będzie stać na straży tych wolności ze świadomością że po to jest ustanowione by służyć.
I to by było na tyle z mojej strony jeśli chodzi o dyskusje o podatku za Internet.
A
Anonymous
Mikelonsky-nie bądź złośliwy i nie zapodawaj mi komunistycznych ścierw do słuchania.Ja jestem z innej bajki.Jeżeli określenie warstwy społecznej kojarzy Ci się tylko i włącznie z Międzynarodówką to chyba najwyższy czas zastanowić się nad sobąMikelonsky napisał:
.
