czy ja wiem czy to pasuje do tego przypadku ??,,,,,for this fucking, stupid country.![]()
![]()
a tak od siebie ...czego ona oczekiwała od Polski ?? hotelu 5cio gwiazdkowego , zasiłku 1000euro ( w kraju gdzie ciężko pracujący ludzie zarabiają po 1000 Pln ) Polsza miała być pewnie tylko przystankiem do podróży na zachód Europy do jakiegoś socjalnego raju ...Autorka listu czuje się z niewolona, traktowana jest jak przestępca, zamykana jest w ośrodkach z kratami... A czym jest nielegalne przekroczenie granicy jeżeli nie przestępstwem? Z listu wynika, że ta Pani nie jest uchodźcą politycznym. Nie zgłosiła się po azyl. Zapatrzeni w zachodni luksus mili Państwo powiedźcie mi jak w USA traktuje się nielegalnych imigrantów? W jaki sposób się ich przesłuchuje i jak przetrzymuje?
Jest w tym wszystkim przesada ze strony polskich organów to fakt. Ale nie zapominajcie, że ta Pani popełniła bądź co bądź PRZESTĘPSTWO.
Sami nieźle dostaliśmy kiedyś po du***, więc powinniśmy być w tej kwestii wyczuleni i dbać o to jak należy traktować innych w "biedzie".
Eru napisał:A jak dla mnie skoro jej nie pasuje mogła ominąć Polskę szerokim łukiem....
Sami nieźle dostaliśmy kiedyś po du***, więc powinniśmy być w tej kwestii wyczuleni i dbać o to jak należy traktować innych w "biedzie".
I co ktoś nam kiedyś pomógł? Nie mieli nas w du*** i sami musieliśmy sobie radzić - więc nie widzę powodu dla którego takie "darmozjady" miałyby być traktowane jak nie wiadomo kto...
Jak ci tak to przeszkadza Bizon to rusz dupę - weź takich ludzi do siebie i się nimi zajmuj/utrzymuj ich...
Pewnie że dostaliśmy porządnie po doopie ale w przeciwieństwie do obecnych emigrantów Polacy na uchodźstwie nie siedzieli z założonymi rękoma i nie czekali na socjalaSami nieźle dostaliśmy kiedyś po du***, więc powinniśmy być w tej kwestii wyczuleni i dbać o to jak należy traktować innych w "biedzie".
Taka była "stara" Polska emigracja ..wszystko wypracowane własnymi rękoma ...a inni emigranci ?? siedzieli na socjalu ,robili dzieci a o nauce to wcale nie wspomnę tylko protestowali .. ...bo im się należy ( zupełnie jak dziś w Polsce w niektórych środowiskach )Polska jest jaka jest ,każdy widzi ...bieda aż piszczy ...czy my kogoś zapraszamy obiecując złote góry ?? kto przyjeżdża nielegalnie i oczekuje lepszego życia to albo jest niedoinformowany albo naiwny ...a granice państwowe oznaczają jedno ...mile widziani są "legalni" podróżni ...idziesz na lewiznę to licz się z przykrymi konsekwencjami Tak jest nie tylko u nas , spróbuj nielegalnie dostać się np do Australii ,NZ , USA , Kanady a zapomnisz co to wolność i demokracjaNie chcesz gościa w domu, to go wcale nie zapraszaj, a skoro nie masz nic przeciwko temu, żeby przyjechał, to traktuj go tak, jak byś chciał, żeby ciebie traktowano.
piszesz :W stanie wojennym część mojej rodziny deportowano ( wygnano ) do Francji ... i co dostali ...zaszczane , zapleśniałe 1no pokojowe (10m2) mieszkanie w arabskiej dzielnicy i głodowy zasiłek

Widze remool że jesteś oblatany w temacie emigracji.ale w przeciwieństwie do obecnych emigrantów Polacy na uchodźstwie nie siedzieli z założonymi rękoma i nie czekali na socjala.
Jakieś przykłady?A jaka jest "nowa" Polska emigracja twoim zdaniem?Taka była "stara" Polska emigracja ..wszystko wypracowane własnymi rękoma
A kiedy jej było więcej? No chyba że wśród twoich kolegów, w co wątpie...ale o to właśnie tu chodzi w tym co ludzie zwykli nazywać wolność i demokracja ( choć wolności jest w tym coraz mniej )
więc losy i początkowy start polskich emigrantów były różne

Zgadzam się. Polska nie jest USA, gdzie mnóstwo Meksykanów próbuje się przedostać co i rusz, że służby USA nie nadążają z ochroną granicy, ale pomimo, iż dla wielu nadal jest to państwo - matecznik demokracji, wcale nie jest tak, że nadal obowiązuje tam American Dream, czyli że każdy, ktokolwiek przyjedzie zza granicy za chlebem, dostanie pracę. To się skończyło. Tam nielegalni imigranci dostają w tyłek gorzej od tych, z naszych, jak nazywa to ta dziennikarka, "więzień". Mamy erę terroryzmu, pierwszy i drugi nielegalny pasażer samolotu to może być potrzebujący, ale trzeci okaże się mieć bombę w walizce i potem w mediach, szczególnie prawej strony usłyszymy, że "służby w Polsce Tuska nie potrafią obronić kraju przed terrorystami", czyż nie? Dura lex sed lex. Jak ktoś łamie prawo, to trafia do zakładu karnego, tak w uproszczeniu można przyjąć. A przekroczenie granicy w sposób nielegalny to jest złamanie prawa, obojętne, jakimi motywami owa dziennikarka, czy inni się kierowali.remool napisał:Polska jest jaka jest ,każdy widzi ...bieda aż piszczy ...czy my kogoś zapraszamy obiecując złote góry ?? kto przyjeżdża nielegalnie i oczekuje lepszego życia to albo jest niedoinformowany albo naiwny ...a granice państwowe oznaczają jedno ...mile widziani są "legalni" podróżni ...idziesz na lewiznę to licz się z przykrymi konsekwencjami Tak jest nie tylko u nas , spróbuj nielegalnie dostać się np do Australii ,NZ , USA , Kanady a zapomnisz co to wolność i demokracja
Hornet, czyli, jak można wnioskować, podpisałbyś się pod takimi pięknymi słowami, jakie padły dziś w czasie wyborów w PZPN: "Prawo ma być przestrzegane, ale bez przesady.", czy tak? Ludzie pokroju Marcina Plichty to kryminaliści, którymi, jak wieloma innymi rzeczami w tym kraju, zajęto się zbyt późno. Ale naiwność ludzi, którzy się ponabierali na złote góry, pozostaje naiwnością. Nikt ich do tego nie zmuszał. Wiadomo, że zawsze łatwiej jest powiedzieć, że Platforma nas oszukała przez Amber Gold, że w tym kraju nie ma prawa, ani odpowiedzialności. Jak się chce coś udowodnić, to zawsze jakieś dowody się wynajdzie. Na Plichtę nikt się nie musiał zgadzać, wystarczyło typowe w naszych instytucjach podejście pod tytułem: co będę sobie dodawał roboty i gdzieś sprawdzał. Oczywiście, możemy się zgodzić na to, aby nielegalni imigranci dostali wolną rękę i polecenie radzenia sobie samemu, albo aby załatwiono im pracę. Pewnie. Tylko za chwilę znowu będzie krytyka, że Ci zabierają pracę "prawdziwym Polakom".Hornet napisał:A wracając do tematu...Polska powinna być o wiele bardziej uwrażliwiona od innych państw na tego typu sprawy...zabory,jedna wojna,druga wojna,sowiecka okupacja...to chyba powinno determinować do ludzkich odruchów...prawo,prawem a zasady,zasadami...
Poza tym ilu tych emigrantów rocznie dociera do Polski ?? Nie przesadzajmy.Skoro państwo polskie zgadza się na sztosy typu : Marcin Plichta...to powinno mieć odrobinę przyzwoitości i zapewnić humanitarne warunki uchodźcom z innych państw...
Plichta wpadł nie dlatego,że jest :"kryminalistą" czy "zajęto się nim zbyt późno" tylko dlatego,że w złodziejskim układzie nie zagrał jakiś trybik i sprawa wyszła na wierzch...Plichta to zwykły figurant,słup,marionetka którą bezpośrednio potrząsali drobny gangster o pseudonimie "Tygrys" i jakiś były major SB z Wybrzeża...a kto potrząsał nimi ?? Dlatego nie trywializuj i nie zwalaj afery Amber Gold na ludzką naiwność...mi chodzi o mechanizmy i strukturę powstawania takich patologii.Ty piszesz o skutku a ja o przyczynie
. A jakoś na : 100% wzrost wynagrodzeń w wielu resortach ministerialnych w ciągu 4 lat-rząd ma.Bądźmy poważni...Polska nie ma tyle środków, żeby każdemu imigrantowi zapewnić piękne ośrodki
Jak ktoś łamie prawo, to trafia do zakładu karnego