S
spamtrash
ciach
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Jest przełom w głośnej sprawie opodatkowania kryptowalut. Ministerstwo Finansów uwalnia osoby inwestujących w te instrumenty od konieczności płacenia Podatku od Czynności Cywilnoprawnych. Muszą tylko udowodnić, że nie mają jak się z tego rozliczyć.
Sprawa budzi kontrowersje. Na piątek inwestorzy zapowiadają przed resortem finansów protest w sprawie nadmiernego opodatkowania kryptowalut. Teraz Ministerstwo Finansów wychodzi im naprzeciw.
Kryptowaluty stały się w tym roku bardzo popularne w Polsce. Nie wiadomo tylko, jak rozliczyć z nich podatek. Pytany o to resort finansów początkowo zapowiedział, że od zysku z kryptowalut trzeba zapłacić podatek dochodowy, a dodatkowo od każdej transakcji podatek od czynności cywilnoprawnych.
To wywołało burzę. Bo ludzie, którzy całymi dniami inwestują w kryptowaluty, musieliby płacić gigantyczne podatki. Większe niż to, co zainwestowali.
W związku z tym teraz ministerstwo zmienia zdanie. Uznaje, że ten drugi podatek - od czynności cywilnoprawnych - łamie tak zwaną zasadę "dogodności opodatkowania".
Funkcjonuje zasada dogodności opodatkowania. Jeśli możemy się rozliczyć, jest to realne i możliwe, to powinniśmy to rozliczyć. (...) PCC jest w tej chwili kwestionowany, przez to że nie ma dogodności opodatkowania. Trudno opodatkować trzysta, czterysta, czy tysiąc transakcji u jednego podatnika i zmusić go do składania PCC za każdym razem- mówi wiceminister finansów Paweł Cybulski.
W związku z tym widzimy już, i idziemy w tym kierunku, że nie ma dogodności opodatkowania w podatku PCC. To podatek, który nie jest dostosowany do realiów kryptowalut- dodaje minister.
To znaczy, że jeśli ktoś może zapłacić PCC od kryptowalut, to powinien to zrobić. Jeśli nie, to skarbówka obiecuje łagodne podejście.
Poniżej rozmowa z wiceministrem finansów Pawłem Cybulskim. Kluczowe fragmenty są wzięte w cytat:
(...)W związku z tym widzimy już, i idziemy w tym kierunku, że nie ma dogodności opodatkowania w podatku PCC. To podatek, który nie jest dostosowany do realiów kryptowalut. Oczywiście interpretacje sądowe mówią wyraźnie, że kryptowaluty to prawo majątkowe, więc powinniśmy się rozliczać za pomocą PCC. Ale jest to rzecz rzeczywiście bardzo kwestionowana i tak jak podkreślam jest to podatek niedogodny. Nie daje nam możliwości rozliczenia się w sposób rzetelny.
Czyli osoby handlujące kryptowalutami mają rozliczać się teraz tylko podatkiem dochodowym, a PCC mają pominąć?
Nie mówię, żeby nie rozliczać PCC. Mówię, żeby rozliczać PCC wtedy kiedy będzie to możliwe do rozliczenia. Kiedy będzie to dogodne. Jeśli więc dokonaliśmy na kryptowalutach jednej transakcji, z jednym podatnikiem. Ale podkreślam, mówię tu o dogodności.