Eset Smart Security 4.2.71.2 czy NIS 2011

[krakowiak25]

Witam chciałem znać wasze zdanie na ten temat. Teraz mam Eseta licka jeszcze 3 miesiące. Ale również mam NIS2011 licka na 180 dni. Chciałem poznać wasze zdanie odnośnie tych programów. Który ma lepsza wykrywalność i który mniej obciąża system ponieważ mam tylko 1,5 GB ramu a windows 7 x32. Waszym zdaniem który program jest lepszy?

 

[Naits]

NIS2011

 

[Likwis]

Więc jeśli chodzi o pakiet o jego skuteczność typowałbym Nisa 2011. Ochrona sygnaturowa oparta w antywirusie , zagrożenia 0-day wydaje się lepszy Nod32, symantec słabiej wykrywa sygnaturami, gorsza reakcja na nowe zagrożenia . Norton zadrabia ochroną proaktywną Sonar 2, który blokuje zagrożenia przy próbie uruchamiania. Pakiet Eseta opiera się tylko na antywirusie, technologią ThreatSense i dość leciwym FW. Nie posiada ani typowego HIPSA, tym bardziej sandboxa (piaskownicy) takie jakie mają KIS, Comodo. Norton też nie posiada piaskownicy oraz Hipsa z prawdziwego zdarzenia, ale ma lepszego FW od Sygate , Sonara 2 oraz Insight króry sprawdza reputacje stron , to też sporo daje. Jeśli chodzi o zasoby systemowe też przewaga po stronie Nortona potwierdzona testami, opiniami użytkowników. Sam używałem Nortona, bardzo lekki, tylko według mnie ma jeden minus, jak znajdzie zagrożenie, to usuwa w locie, wyżyna wszystko. Po wykryciu zagrożenia nie wyświetla komunikatu czy dodać do wykluczeń, ignorować, usunąć, usuwa sam, pełna automatyka. To mi się w nim nie podobało, dlatego go nie używam. Zarówno NIS jak i Eset jako pakiety nie są najlepsze, ale przewagę ma Norton, Eset osiągnął spory pułap stagnacji, żadnych nowości, odświeżają kotleta, jako Av jeszcze nawet w czołówce, jako pakiet się nie liczy, wiec stawiam na Nortona, więcej plusów niż minusów.

 

[boniaszek]

Zrobimy gościowi mętlik w głowie. Ja natomiast zdecydowanie polecam ESS. NIS jest tylko w tym fajny że w nim nic nie musisz klikać. Jednak ja wole wiedzieć co się dzieje na komputerze i ESS mi bardzo pasuje. Ma dobrą wykrywalność i jest bardzo intuicyjny. Miałem go miesiąć i mi się spodobał lecz szkoda kasy na licencje ;p wole zainstalować coś darmowego. Obecnie mam tak jak w sygnaturze i jest równie lekko. Koniecznie doinstaluj sobie jeszcze do programu jaki wybierzesz program hips np Zemana Antilogger lub SpyShelter (jest wersja darmowa też)
Ogólnie ESET fajny pakiecik dla każdego

 

[Kamelka]

Raczej NIS 2011

 

[Anonymous]

Witaj. Te dwa pakiety zabezpieczające są bardzo porównywalne. Pewnie znajdzie sie wielu zwolenników NIS'a i wielu zwolenników ESS. Akurat obydwa te programy nie obciążają mocno komputera, są dosyć lekkie, z zaznaczeniem, że NIS 2011 jest jednak lżejszy.
W testach zazwyczaj ciut lepiej wypada Norton Internet Security ale oczywiście zaraz ktoś powie, że testy są przepłacone i nierzetelne. Najlepiej testować samemu bo różnym ludziom pasuję rożne zabezpieczenia.
Tu masz linki do testów i informacji z Internetu.

Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!

Testowałem obydwa i są całkiem niezłe ale ja nie staram się znaleźć jedynego, idealnego pakietu. Jest kilka niezłych i to jest najciekawsze, że każdego można przez jakiś czas potestować na komputerze.
Pozdrawiam.

 

[boniaszek]

Mi się te dwa pakiety podobały tylko NIS słabiej wypada przy wirusach 0-day xd co go nie skreśla rzecz jasna. Lecz ja wole takiego ESS. Obydwa programy miałem na komputerze i powiem że nie wydaje mi się że NIS jest lżejszy. U mnie sprawniej chodził właśnie Eset, ale to zależy od komputera itd.

PS. Mam do wymiany licencję na AIS do połowy stycznia Oczekuję przynajmniej rocznej na ESS ;p (ale to tak na marginesie ) ;d

 

[krakowiak25]

Ojoj. Rzeczywiście mi namieszaliście A co jeśli dołączę jeszcze KISa2011?? Czy KIS wyprzedza te dwa pakiety czy on tylko taki przereklamowany??

 

[krakowiak25]

Chyba że jeszcze Avast Internet Security 6.0.1000 bo do tego tez mam licencję do końca lipca.

 

[Dozamet1]

Jeśli masz licke na KIS spróbuj jak będzie u ciebie się spisywał ,a jeśli chcesz lekkość o dobrą ochronę z piaskownicą to bierz Avast IS

 

[OXYGEN THIEF]

Ja wybrał bym NIS 2011 . Jest dużo lżejszy od ESS , wykrywalność i leczenie takie samo jak ESS a może i nawet lepsze.Program praktycznie bezobsługowy, do tego DNSy Nortona wrzucasz i masz bardzo dobrą ochronę.

MRG testowało co prawda NAV ( Norton AntiVirus ) i puścił tylko jednego co jest bardzo dobrym wynikiem.( sample 0-day )

Eset jest cięższy, dużo.

 

[boniaszek]

o AISie ci nic nie powiem bo na moim komputerze od zawsze mam z nim problemy. Z KIS jest najlepiej wyposarzony z tych pakietów ale znacząco obciąża komputer. Jeżeli jesteś myślącym użytkowniekiem to nie ma sensu instalacjia KAsperskyego. Ciężko jest złapać takiego wirusa którego by w/w nie wykryły ( co innego jak chodzisz po pornolach , crakach , torrentach) wtedy zawsze będzie ciężko. Na twoim miejscy zostałbym przy ESECIE.

 

[Likwis]

Kis jest jako pakiet zdecydowanie lepszy od Nisa i Eseta. Posiada moduł Hips który udoskonalają od wersji 7. Czyli już to ich 4 wersja HIPSA Saandboxa czyli bezpieczne uruchamianie mają szczelnego, lepszego niż w wersji 2010. To jest ich 2 wersja piaskownicy. Idą do przodu nie stoją w miejscu. Zauważyłem,że poprawili skuteczność za nagrożenia 0-day, poprawili wykrywanie heurystyczne tylko trochę niestety wzrosła liczba generowanych FP Coś za coś. U mnie KIS z najnowszym buildem 11.0.2.556(a,b,c,d) jest lekki, choć chyba Nis troszkę lżejszy, ale skuteczność jako pakiet słabsza. W kisie jak ochrona antywirusowa oparta na sygnaturach i heurystyce zawiedzie ma w zanadrzu Hipsa i sandboxa który jest najsilniejszą bronią tego pakietu. KIS bardzo dobrze sobie radzi z phisngiem , lecz gorzej ze spamem, ale tak pewnie nikt zniego nie korzysta. Wybór nalezy do Ciebie No i Kis jest platny jak i NIS i ESS.

 

[Anonymous]

Skoro masz kilka licencji to masz szansę je sam przetestować. I tyle w temacie. Najlepszego.

 

[krakowiak25]

Najbardziej to mi zależy na lekkości. Oraz ładowaniu stron www. Ponieważ mialem ostatnio na laptopie G-Data IS 2011 i straszmy muł z niego i długie skanowanie dysków.