kinimoD
Bardzo aktywny
- Dołączył
- 5 Maj 2012
- Posty
- 668
- Reakcje/Polubienia
- 2
Od dawna staram się pomagać innym i namawiam do pomagania. Jak ktoś zwracał uwagę na mój podpis to wie, że zachęcałem do odwiedzania serwisu Siepomaga. Nie sądziłem, że sam będę musiał prosić o pomoc, ale takie bywa życie.
W listopadzie, u mojej dziewiętnastoletniej siostrzenicy Klaudii, zdiagnozowano guza mózgu. Jako, że jego rozmiary były duże i zaczynał już wchodzić na rdzeń kręgowy, bardzo szybko przeprowadzono operację usunięcia tego guza - chwała lekarzom z Torunia, że potrafili w tak krótkim czasie zorganizować zabieg. Niestety okazało się, iż nie można było całkowicie nowotworu usunąć. Na domiar złego okazał się złośliwy. W związku z tym niezbędne jest dalsze leczenie.
Od jutra Klaudia będzie przechodzić radioterapię w Bydgoszczy. Niestety na miejsce na oddziale trzeba by było dość długo czekać. Dlatego będziemy ją codziennie dowozić. W jedną stronę do pokonania jest ok. 110 km. Przewidziano ok. 30 zabiegów. Być może do leczenia będzie włączona chemioterapia. Co będzie później jeszcze nie wiadomo. Wszystko zależy od wyników terapii.
Dojazdy, jakieś posiłki, wiążą się z kosztami. Poza tym żyć na bieżąco też trzeba. Szwagier aktualnie nie pracuje, żeby w każdej chwili mógł zawieźć Klaudię do szpitala. Siostra musi często brać w pracy wolne. Staramy się całą rodziną pomagać, ale też mamy ograniczone możliwości. Pomagają też znajomi, jednak nie wiemy na jak długo zebranych środków wystarczy.
Dlatego zwracam się z prośbą, do każdego kto chce i może wspomóc nas drobną kwotą, o wpłaty na konto Stowarzyszenia "Nadzieja" z Lipna. Konto to będzie działać do końca lutego. Później się zobaczy. Z góry dzięki za wszelkie wpłaty.
Stowarzyszenie na rzecz Osób Niepełnosprawnych Powiatu Lipnowskiego Nadzieja
ul. Mickieiwcza 58
87-600 Lipno
Numer konta: 24 9542 0008 2012 0000 9322 0004

W listopadzie, u mojej dziewiętnastoletniej siostrzenicy Klaudii, zdiagnozowano guza mózgu. Jako, że jego rozmiary były duże i zaczynał już wchodzić na rdzeń kręgowy, bardzo szybko przeprowadzono operację usunięcia tego guza - chwała lekarzom z Torunia, że potrafili w tak krótkim czasie zorganizować zabieg. Niestety okazało się, iż nie można było całkowicie nowotworu usunąć. Na domiar złego okazał się złośliwy. W związku z tym niezbędne jest dalsze leczenie.
Od jutra Klaudia będzie przechodzić radioterapię w Bydgoszczy. Niestety na miejsce na oddziale trzeba by było dość długo czekać. Dlatego będziemy ją codziennie dowozić. W jedną stronę do pokonania jest ok. 110 km. Przewidziano ok. 30 zabiegów. Być może do leczenia będzie włączona chemioterapia. Co będzie później jeszcze nie wiadomo. Wszystko zależy od wyników terapii.
Dojazdy, jakieś posiłki, wiążą się z kosztami. Poza tym żyć na bieżąco też trzeba. Szwagier aktualnie nie pracuje, żeby w każdej chwili mógł zawieźć Klaudię do szpitala. Siostra musi często brać w pracy wolne. Staramy się całą rodziną pomagać, ale też mamy ograniczone możliwości. Pomagają też znajomi, jednak nie wiemy na jak długo zebranych środków wystarczy.
Dlatego zwracam się z prośbą, do każdego kto chce i może wspomóc nas drobną kwotą, o wpłaty na konto Stowarzyszenia "Nadzieja" z Lipna. Konto to będzie działać do końca lutego. Później się zobaczy. Z góry dzięki za wszelkie wpłaty.
Stowarzyszenie na rzecz Osób Niepełnosprawnych Powiatu Lipnowskiego Nadzieja
ul. Mickieiwcza 58
87-600 Lipno
Numer konta: 24 9542 0008 2012 0000 9322 0004
