Jak nie kupić Viagry z gipsu?

fiodor99

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
24 Listopad 2011
Posty
870
Reakcje/Polubienia
86
Miasto
25° 47' N 80° 13' W
Zakupy w Internecie spowszedniały i pewnie rzadko kto zastanawia się nad tym, jakie pułapki czyhają na tych, którzy prostą, internetową drogą chcieliby poprawić komfort życia lub współżycia seksualnego z partnerem.
CZARNY RYNEK LEKÓW

W Internecie aż roi się od witryn sprzedających viagrę (nazwa wywodzi się od sanskryckiego słowa „wjaghra” oznaczającego tygrysa) i jej generyków, czyli leków odtwórczych. Jak pokazuje już wieloletnia praktyka, są to skuteczne specyfiki poprawiające komfort współżycia seksualnego dla mężczyzn. W Polsce viagra dostępna jest wyłącznie na receptę, tymczasem w internetowych sklepach, nazywających się czasem na wyrost aptekami, możemy ją zamówić bez posiadania tego dokumentu. Do sprzedaży wykorzystywane są najczęściej strony WWW w domenach będących wariacjami na temat nazw poszukiwanych specyfików lub efektów, jakie mają wywoływać. Przyciągająca uwagę i wzmagająca pożądanie (posiadania tabletki) jest także warstwa ilustracyjna. Znakiem rozpoznawczym takich miejsc okazuje się także to, że nie oferują na ogół innych medykamentów, skupiając się wyłącznie na tej jednej grupie czy wręcz na jednym leku.
Sprawdzając dane kontaktowe e-sklepu oferującego viagrę lub jej zamienniki, nie znajdziemy na ogół żadnego adresu, nawet mailowego. Na kontakt możemy liczyć dopiero po wypełnieniu formularza z zamówieniem. Czasem dowiadujemy się, że sklep jest zarejestrowany w kraju, w którym leki tego typu są dostępne bez recepty, czyli na przykład w Wielkiej Brytanii. Jednak to nie wystarczy, aby specyfik legalnie wprowadzić do obrotu na terenie Polski. Urząd Celny taką przesyłkę jest zobowiązany zatrzymać, jeśli nie towarzyszy jej specjalna zgoda ministra zdrowia. Dlatego można się tylko domyślać, że leki nie są poprawnie zgłaszane do odprawy celnej albo wysyłane są po prostu z Polski. Wcześniej muszą oczywiście zostać do naszego kraju przemycone. Potwierdzają to komunikaty prasowe policji o wpadkach kurierów usiłujących wwieźć do kraju jednorazowo nawet kilka tysięcy tabletek Viagry lub jej zamienników, najczęściej zakupionych w Egipcie bądź w Chinach. Tymczasem na własny użytek można przywieźć tylko 5 najmniejszych opakowań leków.
cały artykuł:

Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!
a nuż komuś się przyda :gwizdek
 
Do góry